niedziela, 3 czerwca 2012

19.Przygoda Hidana.

Witam moich kochanych czytelników! Wysłałabym wam kwiaty, ale to zbyt babskie, jak na mnie.
T:Tobi is a good boy! Tobi chce komcie!
________________________________________________

                   .:Oczami Arisy:. 

Obudziłam się w pokoju mojego łasiczka wcześnie rano. On jeszcze spał tuląc się do mnie mocno. Nie było sposobu się uwolnić, a on spał tak słodko, że jeszcze jakieś 20 minut nie chciałam go budzić. W końcu pocałowałam go na pobudkę. Otworzył jedno oko, a potem drugie, przeciągnął się i zapytał:
- A za co to taka miła pobudka?
- A za to, że jesteś mój.
- To muszę częściej być twój.
- Za 10 minut w kuchni?
- Ok.
Poszłam do swojego pokoju, wzięłam jakieś ubrania i poszłam do łazienki umyć się i ubrać. Potem wybrałam się do kuchni.
- Tobi is a good boy! Tobi wiedzieć coś ciekawego!
- Co?- Zaciekawione spojrzenia akasiów przeniosły się na jego maskę.
- Arisa-Chan spała z Itachim-Sempai dzisiaj w nocy!
- Tobi-chan! Jak mogłeś! Jesteś Okropny!-*Zabiję cię Tobi* Powiedziałam mu telepatycznie. Tobi natychmiast zniknął słysząc moją groźbę.
- Fajnie było?- Jak zwykle ten wredny, ćwokowaty zbok Hidan.
- Hidan-chan! Jesteś paskudny!T.T
Poczułam mroczną chakrę unoszącą się dookoła Itachiego.
- Widzisz co zrobiłeś!? Doprowadziłeś ją do płaczu ty przeklęty, głupi...<Ok. 2 tysiące wyzwisk później>...W garze chowany Zboku!! Itachi wbił w Hidana całą broń, którą miał przy sobie, a było tego całkiem sporo. Chyba ze sto kunai, cztery katany, ze trzysta shurikenów, 10 włóczni i z tysiąc senbon.
- Ktokolwiek pomoże temu tu dupkowi nie przeżyje następnej minuty.- Powiedział Itachi, a ja śmiałam się w duchu z Hidana. Wszyscy poszli do swoich pokoi, bo nikt nie chciał jeść przy takiej maszkarze.
_______________________________________________
Mam nadzieję, że nokta się podobała. 
T:I komentujcie! Dla Tobiaszka!

1 komentarz:

  1. Notka Fajna
    Bede ci od teraz stawial uwagi
    Uwaga: Czakra nie moze sie unosic chyba ze u kyuubiego ;]

    OdpowiedzUsuń